Plastik wielokrotnego użytku
3 01 2010 :: Katarzyna WalaFoliowa torebka, plastikowa butelka to symbole ekologicznej ignorancji. Ich jednorazowa, jasno sprecyzowana tożsamość przyprawia o bezsenność tych wszystkich, którzy mają na względzie dobro przyszłych pokoleń. Są i tacy, co widzą piękno w pozornej eteryczności foliowych wytworów, stąd też reklamówka dorobiła się miejsca w galeriach i muzeach. Choć często takim akcjom towarzyszy pouczenie o konieczności unicestwienia tej bezdusznej, prawie nieśmiertelnej powłoki.
Plastikowe wytwory mają jednak pewne cechy (trwałość, elastyczność, szczelność, nieprzemakalność, miękkość, plastyczność etc.), które sprawiają, iż są one przedmiotem niezliczonych wariacji i transformacji… i aż czasem dziw bierze, jak wiele zastosowań może mieć zwykła butelka po wodzie niegazowanej!
Plastikowe “przetwory” królują w przestrzeni działkowej, odgrywając najróżniejsze role. Ich plastyczna cielesność stanowi doskonały materiał dla pomysłowych działkowców. Tanie i nieatrakcyjne dla potencjalnego intruza, pozwalają skuteczni zastąpić droższe przedmioty. Powstają tutaj także nowe, niepowtarzane dzieła sztuki.
Może nie taki plastik zły, jak go malują?
6 01 2010
Jakoś estetyka plastiku mnie nie przekonuje, zwłaszcza w funkcji ozdobnej, choć chylę czoła przed działkową pomysłowością w ich wykorzystywaniu do celów użytkowych.