Hortus conclusus. Letni pawilon londyńskiej galerii sztuki
13 07 2011 :: Magdalena ZychDo 16 października można odwiedzać letni pawilon zaprojektowany przez Petera Zumthora, szwajcarskiego architekta, dla galerii Serpentine. Za koncepcję ogrodu odpowiadał Piet Oudolf, twórca m. in. rekultywacji terenów po nowojorskiej kolejce.
Galeria jest zlokalizowana w Ogrodach Kensington. Działa od 1970 r. a wstęp do niej jest bezpłatny. Rocznie odwiedza ją około 750 tys. osób. Od 2000 r. w ogrodach przy siedzibie powstaje na cztery miesiące pawilon, każdorazowo projektowany przez innego architekta. Recenzenci nazwali ogród Zumthora architektoniczną maszyną pamięci. Ciemny korytarz prowadzi we wnętrze budynku, które rozbłyskuje kwiatami, zielenią i ciszą.
Jak mówi Zumthor w krótkim filmie prezentującym realizację:
Ogród potrzebuje ciszy, a jednocześnie musi zwalczyć hałas miasta.
Dla Petera Zumthora, autora książki Myślenie architekturą,
zamknięte ogrody są miejscem najintymniejszym
Niedawno w Krakowie ogrodami zamkniętymi (klasztornymi rzecz jasna) zainteresowali się miejscy aktywiści w ramach akcji „Pamiętajcie o ogrodach” 3.ArtBoom Festiwal. Kuratorki Patrycja Musiał i Małgorzata Mleczko zorganizowały unikalną możliwość wkroczenia na chwilę na ich rozległe obszary ale wyłącznie wizualnie – były to wycieczki do punktów obserwacyjnych, z których widać ogrody klasztorne. Przedsięwzięcie miało na celu postawić pytanie o możliwość poszerzenia prawa do tych ogrodów na innych mieszkańców, o czym dyskutowano podczas spotkania Prawo do miasta.
Jak pokazują dwa opisane wyżej działania, idea ogrodu zamkniętego porusza wyobraźnię artystów i działaczy na rzecz wspólnej przestrzeni. Dla mnie jest tematem, który widzę pośród pomidorów i kończących się właśnie truskawek na ogrodach działkowych. Ile wspólnego z ideą hortus conclusus mają ogródki działkowe? Czy ich społeczny charakter przekreśla całkowicie możliwość wpisanej w tę koncepcję medytacji w odosobnieniu? Czy to możliwe aby wokół niektórych ogródków wyrastały niewidoczne ściany ciszy i rzeczywistej izolacji?
Podczas badań miałam wrażenie przechodzenia czasem przez takie ściany…