Zielone wyspy na Wyspach

4 11 2009 :: :: Komentuj (2)

Krajem, który może poszczycić się długą tradycją działkowania (i ogrodnictwa w ogóle), jest Wielka Brytania. W londyńskim Muzeum Ogrodu trwa właśnie wystawa THE GOOD LIFE – 100 Years of Growing Your Own.
Czy „własne uprawy” są sposobem na dobre, zdrowsze życie?
Wystawa przypomina m.in. historię działkowania, począwszy od Allotment Act z 1908 roku – pierwszego w Wielkiej Brytanii dokumentu, który regulował zasady zakładania i zagospodarowania ogrodów działkowych.
Inny z wątków dotyczy Manor Garden Allotments – ogrodów działkowych we wschodnim Londynie (na powierzchni około 4,5 akra) założonych w 1900 roku, które zlikwidowano kilka lat temu w związku z inwestycjami budowlanymi towarzyszącymi przygotowaniom do letnich Igrzysk Olimpijskich (Londyn 2012). Likwidacji ogrodów towarzyszyła wówczas fala protestów. Zniknęła jedna z zielonych wysp wielomilionowego miasta.

THE GOOD LIFE – 100 Years of Growing Your Own
6 pażdziernika 2009 – 7 marca 2010
Garden Museum, Lambeth Palace Road, London SE1 7LB
Więcej o londyńskiej wystawie

Ponad 30 fotografii autorstwa Petera Hoare przedstawiających Manor Garden Allotments zanim zostały zamknięte

Krakowski obwarzanek

4 06 2009 :: :: Komentuj

tablica pamiatkowa

Wczoraj wybrałem się do Zarzadu aby zobaczyć Kronikę ROD i prawie na dzień dobry dostałem obwarzanek z herbatą. Wgłębiając się w treść pisanej na maszynie historii z okazji 50-lecia założenia Ogrodu, myślałem o tych ludziach, którzy w czasach kryzysu lat trzydziestych XX wieku walczyli o przyznanie działek aby ulżyć sobie w utrzymaniu jakiego takiego poziomu życia.

Okazało się też ze po wojnie zabraniano grodzić działki, których tereny miały byc brane pod budowę. I tak ludzie z tych działek znaleźli tutaj przytulisko. Dowiedziałem się wreszcie, ze siedziba zarządu to dawny Dom Działkowca – upragniony wówczas z powodu długiego czasu oczekiwania.

Jak już nie mogłem wysiedzieć w samotnosci z historią (którą podobno nikt teraz nie chce) – zabrzmiał głos prezesa

To mój dziadek był współzałożycielem Ogrodu!

W tym momencie historia zatoczyła koło i uwierzyłem że może to wszystko mieć jakiś sens. Jak podziemne przejście ze środka Parku na Składową.

Szczypta historii ROD “Różanecznik” za sprawą rozmowy z Ryszardem Fijałkowskim (prezesem ogrodu)

18 05 2009 :: :: Komentuj (2)

Organizacja ogrodu “Różanecznik” rozpoczęła się w 1976 roku, kiedy to komendant Wyższej Oficerskiej Szkoły Wojsk Inżynieryjnych oraz dowódca III Korpusu Wojsk Obrony Powietrznej Kraju wydzielili ze swojego terenu część powierzchni, a dokładnie 1102 h. Poligon niełatwo było dostosować do nowej formy użytkowania, ale dzięki pracy, pracy i jeszcze raz pracy w końcu zatarły się ślady żołnierskich stóp – przynajmniej fizycznie, bo do 1981 roku nadzór nad ogrodem jeszcze sprawowały jednostki wojskowe. Potem ogród został wchłonięty przez powstały w 1981 roku Polski Związek Działkowców.

Obecnie na terenie ogrodu jest 356 działek, ale nie wszystkie spełniają ustawową normę, która w ogrodach miejskich wynosi od 300 do 500 m2. Korzenie tej sytuacji sięgają początków istnienia ogrodu, kiedy to duża liczba chętnych spowodowała podział ziemi na małe fragmenty. W związku z tym, obszar niektórych działek wynosi 160 lub 240 m2.

Pan Ryszard Fijałkowski jest prezesem ogrodu “Różanecznik” od 1996 roku. Od tego czasu sam ogród, jak i poszczególni działkowcy byli wielokrotnie nagradzani przez Krajową Radę Polskiego Związku Działkowców. Dowodem są liczby, przyznano: 120 brązowych odznak, 96 srebrnych oraz 9 złotych. Aktualnie do otrzymania złotej odznaki wytypowanych jest 3 działkowców. Pan Ryszard również otrzymał wiele nagród za wzorowe zarządzanie ogrodem, jednak nie pozwolił mi publicznie się nimi chwalić.

dzielo dzialka zaloga dzi kolekcja dzielo dzialka formularz kontaktowy Muzeum Etnograficzne w Krakowie
freeenergyquote.com wine opener amazon www.carsaccidentsinsurances.com