Lato zamknięte w słoiku
9 12 2009 :: Katarzyna Wala :: Komentuj (12)W moim domu okres od czerwca do połowy września charakteryzuje się wzmożoną aktywnością w zakresie wytwarzania wszelkiego rodzaju konfitur, kompotów, dżemów, soków, musów, powideł, nalewek, kiszonek i marynat. Każdej zimy półki uginają się od słoików wypełnionych po brzegi smakiem i kolorem; stanowią przedłużenie lata, świadectwo jego obfitości. Czasem wchodząc do spiżarni czuję się tak, jakbym wchodziła do galerii.
Z domu wyniosłam przekonanie o wyższości przetworów domowych nad produktami przemysłowo wytwarzanymi; ale także poczucie, że właśnie takie powinno być przeznaczenie owoców i warzyw.
Projekt dzieło działka zmusił mnie do zastanowienia się (chyba po raz pierwszy w życiu) nad zjawiskiem, które stanowiło oczywisty element mojego świata. Czy to zatem możliwe, że kompot wiśniowy nie w każdym stoi domu?
[czytaj dalej…]