Fotograf na Podzamczu. “Strefa osobista” Andrzeja Ślusarczyka

9 06 2011 :: :: Komentuj (2)

Ogród działkowy w wałbrzyskiej dzielnicy Podzamcze należy do największych w Polsce. Na około stu hektarach znajduje się tutaj ponad 2,5 tysiąca działek.

W 1984 roku z aparatem fotograficznym wybrał się na Podzamcze Andrzej Ślusarczyk, by sfotografować altany. Powstały wówczas pierwsze zdjęcia z serii, nazwanej po latach Strefa osobista. Na fotografiach w tle altan widać często bloki; nie mamy wątpliwości, że Strefa osobista stanowi cześć sporego miasta. W recenzji, która ukazała się w 1985 roku w kwartalniku „Fotografia” Sławomir Magala podkreślał, że trudno „wyobrazić sobie bardziej typowy dla powojennej Polski widok niż osiedla bloków mieszkalnych, znormalizowanych pudełek z betonu, obok których wyrastają ogródki działkowe, małe działki z altankami i domkami”. To prawda, swój azyl uprawiają działkowcy „spomiędzy betonu”. Kawałek ziemi przekształcają w poletko doświadczalne, gdzie kiełkują nie tylko rośliny, ale także powstają przeróżne „patenty” na rozmaite okoliczności. Fotografa zainteresowały jednak przede wszystkim eksperymenty architektoniczne.

[czytaj dalej…]

Kim oni są?

11 06 2010 :: :: Komentuj (1)

Różnorodność w podejściach do działek- do upraw i hodowli, zagospodarowania przestrzeni, osobistych upodobań, czy obyczajowości- jest jednym z powodów licznych fascynacji zjawiskiem działkowania. Działka to po prostu dzieło autorskie, wymagające kreatywności, a także dysponowania środkami na realizację swoich pomysłów (niekoniecznie mowa o zasobach finansowych). Spotkania z działkami prawie zawsze przynoszą odkrycia w zakresie innowacyjnych rozwiązań, a samo bogactwo w podejściu do natury prowadzi do wniosku, że nie ma nic bardziej mylnego, niż podział świata na naturę i kulturę.

[czytaj dalej…]

Ogród działkowy a odkrycia astronomiczne. Jak w Peerelu działa służyła Ojczyźnie.

2 11 2009 :: :: Komentuj

Marian Pilot w książce Wykidajło (Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1980) opisuje świat ogródków działkowych. Na działkach krzyżują się drogi członków małej społeczności.
Poniżej fragment rozdziału Podanie. Marzenia o kawałku ziemi i czystym niebie wyartykułowane w peerelowskiej nowomowie.

„Uprzejmie i gorąco proszę o przyznanie mi pracowniczej działki ogrodniczej w tutejszym POD, za co z góry dziękuję w imieniu niżej podpisanego i nie tylko.
Prośbę swoją uzasadniam wyższą użytecznością społeczną i polityczną, jaką niewątpliwie przynieść mogę z chwilą przyznania mi w/w działki. Miejscem mojego stałego zatrudnienia jest Spółdzielnia Obuwników im. Szewca Kilińskiego, pragnę zaznaczyć jednak, że jestem jednostką, która nie mieści się w tych ramach w pełni i w odpowiednich warunkach przynieść może korzyści wychodzące daleko poza te ramy. […] Z uwagi na to, że obowiązki rodzinne w porównaniu z innymi członkami naszej spółdzielni mam w niepełnym wymiarze, pozostaje mi jeszcze dużo czasu i jest moim marzeniem, by go wykorzystać z jak największym pożytkiem dla naszego społeczeństwa i narodu. Przesadnie długie spanie zawsze traktowałem jako marnotrawienie czasu i w tych okolicznościach od dawna już podjąłem czynności odpowiadające moim szczerym zamiłowaniom i zainteresowaniom z jednej strony, z drugiej zaś, a bynajmniej nie ostatniej strony, mogące przynieść nieocenione korzyści całej ludzkości.
Te ambitne zamiary i cele będę mógł realizować, gdy tylko zostanie mi przyznana działka POD przy ulicy Wąbrzeźnej, gdzie jest podług mojego rozeznania najczystsze powietrze, o co gorąco proszę.

[czytaj dalej…]

Dokąd zmierzasz działko?

14 05 2009 :: :: Komentuj

trawnik i iglaki

Wydaje się, że pytanie mozna odnieść zarówno do podmiotu (osoby), jak i przedmiotu (działki), bowiem niektórzy działkowicze żyć bez działki nie mogą. Najtrudniej im w zimie – pozbawieni zdrowego ruchu – dokarmiają ptaki.

Z drugiej strony – uwarunkowania jakie są mozna podzielić na historyczne, społeczne (sąsiedzkie) i gospodarcze. Przekłada sie to na funkcje, które działka pełni lub będzie pełnić.

Trawnik, który jest dla mnie synonimem przyszłości działki i mody – rozrasta się. Z małego kawałka do większego albo całkiem dużego. Powodem może być nie tylko potrzeba rekracji ale zwykły brak sił lub nawet smierć działkowicza. Jednakze dbałośc o działke występuje prawie zawsze: na pytanie
– gdzie są chwasty? – pada odpowiedź:
– u sąsiada !

Jeśli na działce nie goni się za pieniądzem, seksem, pozycją społeczną i władzą, to za czym się goni? Moze na tym polega niezwykłość tego miejsca, bowiem te wszystkie pożądania charakteryzują zwyklych śmiertelników.

Dębniki – sezon działkowy oficjalnie rozpoczęty

6 04 2009 :: :: Komentuj

W sobotę 4 kwietnia najstarsze krakowskie ogródki ‘Dębniki’ oficjalnie rozpoczęły sezon działkowy walnym zebraniem,na którym prezydium ogródka przedstawiło raport z zeszłorocznej działalności i zapoznało zebranych działkowiczów z planami działań na nowo otwarty sezon.

Walne zebranie demokratycznie wybrało swoją reprezentację i w demokratycznym systemie głosowało nad budżetem, finansami i planem prac. Obrady miały oczywiście swój, (wielokrotnie) przegłosowany porządek. Popijając darmową kawę i herbatę Nasza reprezentacja Dzi wysłuchała licznych ‘wyrazów uznania dla polityki zarządu ‘ i ‘z przyjemnością wysłuchała raportów finansowych’. Dowiedziałyśmy się o licznych ogrodowych eventach 2008 – Dniu Dziecka, Festiwalu Ogrodów ,Dniu Działkowca, obchodach 75lecia ogrodu a także o 35 Kongresie Ogrodów Działkowych z Europy i Japonii (!!);Wigilii,wieczorkach tanecznych i weselach organizowanych w lokalnym pawilonie. Zebrani, przeglądający w międzyczasie najnowszy katalog OBI, dyskutowali na temat remontów, siatek, ogrodzeń, elektryczności. Poza (wielokrotnie) głosowany porządek obrad wybijały się pojedyncze głosy zabierane oficjalnie na forum i szeptem dyskutowane między sąsiadującymi stolikami – co będzie z Naszym ogrodem? Wydaje się, że palącą dla działkowców kwestią jest w tej chwili kontrola przeprowadzana obecnie na terenie województwa mazowieckiego i wielkopolskiego przez NIK i Główny Inspektorat Nadzoru Budowlanego, a która spędza działkowcom sen z powiek kwalifikując ich ogródki jako ‘domy letniskowe’ (!). Nowelizacja prawa budowlanego to kolejna kwestia. Z pewnością przyda nam się lektura ‘ustawy o ochronie ogródków działkowych’ na którą podczas zebrania wielokrotnie się powoływano wobec widma developerów krążącego nad Działkami.

Podczas zebrania moją uwagę zwróciła silnie podkreślana ‘dialektyka wspólnoty’; odwołania do haseł ‘czynów społecznych’ i pracy ‘dla dobra ogółu’ oraz tradycji związkowej. Warto więc podczas Naszych akcji Dzi zwrócić uwagę na wykorzenione po 89′ roku wspólnoty lokalne, które wciąż wyrastają ze swoich korzeni (Botanicy – proszę o łaskawość :) w miejskim patchworku. A pewnie nie raz i nie dwa natrafimy na działkach na drzewa, których się nie przesadza :)

dzielo dzialka zaloga dzi kolekcja dzielo dzialka formularz kontaktowy Muzeum Etnograficzne w Krakowie
freeenergyquote.com wine opener amazon www.carsaccidentsinsurances.com